Interceptor
Kategoria ogólna => Różności => Wątek zaczęty przez: Janek w Wrzesień 22, 2013, 23:10:48
-
Witam, każdy miał przejrzeć kawałki Deceiverowe i dać znać które wybieramy, czekam kto co powie bo na następnej próbie dobrze by było conajmniej jeden nowy zacząć. Jak wybierzemy to podsyłam taby. Poza tym, jaki w końcu chcecie cover ? Był Death, Pestillence, Deicide :D , Immortal. Więcej pomysłów nie bierzemy póki tych nie zrobimy, ale trza wymyślić kolejność. Który chcecie grać na tym koncercie w dąbrowie? Ja bym na taką okazje brał najłatwiejszy czyli Pestillence. Tam poprostu nie ma co spaprać :D
-
Jak dla mnie git pestilence
-
Mnie tez moze byc ;p
-
Ok rzeźbimy pesti..
-
Te rzeźbiarz....artysta się znalazł :D
-
Luz. A jakie Deceivy kolejne chcecie grać ? Tomek zaproponował 9. Ten i jeszcze jakiś jeden a potem będziemy wymyslać nowe swoje
-
Osobiście wolałbym się skupic nad graniem własnych, gdyż to tak naprawdę określi stylistykę kapeli :) a nie odgrywanie czyichś numerów...ale to tylko moje zdanie :D
-
Stylistyke widać po kawałkach Maćka, tych trzech które gramy. Ponieważ klimatem mi to jest bardzo podobne do Deceivera to pare kawałków przejmujemy stamtąd, żeby nie zniknęły dobre numery. Oprócz tych trzech możemy tłuc tylko swoje.
-
wiem że miało nie być więcej coverów ale na poważnie zastanówcie sie nad tym : http://www.youtube.com/watch?v=7-NOZU2iPA8
główny riff już opanowałem, na koncercie nie ma huja, zagram tą melodie nawet jak nie bedziecie chcieli
-
Porywajaca nuta XD a co do do kawalkow to deciver to ni chuja nie jest podobny do kawalkow Antusia ( Macka) . Takze wybierzcie te co sa na rozruch i zwiesmy jajca na inne bo swoje to swoje .
-
Zgadzam sie. Robimy jeszcze 9 z Deceivera i olewamy ten temat. A jak już będziemy mieli swoich pare kolejnych to możemy Deceivery powoli wypierdalać. Chodzi o to żeby mieć podstawowy secik paru kawałków do grania, żeby nie cisnęło w razie jakiegoś koncertu, a w między czasie już wykminiać jakies utwory taneczne.
Póki co walimy :
- "one by one" immortala
- "9" Deceivera
- "twisted truth" pestilensa
- "jesus is my friend"
- :D:D:D
z tym powinno narazie dać rade
-
Ja tam z doświadczenia wiem, że jak nie ma z czym się pokazywać publicznie to lepiej ugryźć się w jajca i odpuścić koncertowanie. Jak już się pokazywać ludziom, matkom i dzieciom to lepiej żeby zapadło w pamięci że jest taki zespół co rozpierdol robi, a nie taki co zgrać się jeszcze dobrze nie umie i kawałki każdy z innej jebałajki prezentuje :) poza tym, one by one jest zajebiaszczy, ale niestety technicznie motorniczy nie jest gotów na takie łojenie jeszcze :) skromnym zdaniem dodam jeszcze że jak już zamieszkam w STOLECy to będzie więcej czasu na dżemowanie z matsonem, a wiem że w takim poczynaniu są duże szanse na powstanie dobrych (dużo lepszych :D:D:D:D) nowych kawałeczków. Tyle.
-
ok to one by one możemy odpuścić jak chcecie. Przecież Tomek na próbie pytał czy chcemy grać ten koncert i wyszło że chcemy, a było wiadomo jak gramy i co, to nie wiem o co chodzi. To jaki cover na listopad proponujecie tak żeby dać rade go opanować ?
-
Jak ktoś chce pisać że nie gramy jakiegoś kawałka to niech od razu daje propozycje na inny bo znowu nic sie nie zrobi. Jak i tak wszycy mają wyjebane to na następnej walimy DISAJDA
-
DEICIDE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
To dajcie znac co sie uczyc ? ;p Bo jak jeden to drugi to , to nie wiadomo co XD
-
łen sułtan rosół za słony :)
-
Pestilenca zgodnie z planem i DISAJDA when sathanas rules
-
Widzę panowie że pogawędka przy ... kwitnie
Termin ciśnie a pracy w huj
-
Co gramy w sobote??
-
Podoba sie wam te mki88 ?